Wstać i kołysać się na falach bełkotu płynącego z TVN 24.
Wenecja w modzie. Gondolierzy z Trybunału Konstytucyjnego
wiosłują co sił na wzburzonych falach demokracji.
Gondole przepełnione po brzegi członkami i sympatykami KOD.
W dłoniach zaciśnięte drzewce proporców.
Pozdrawiają stojących na brzegu współbraci czekających na jutrzenkę wolności i swobody.
Widać wśród nich dziewice i kawalerów z SB, WSI, PO. PSL i SLD.
Naczelny gondolier kraju – Rzepliński A. dumnie wypina pierś
w porcie obłudy, hipokryzji i chamstwa. Nad nowymi kompozycjami się pochyla. Obok, w gondoli umieszczonej w budynku Trybunału Stanu, chór jeszcze niezawisłych /od wieszania/, milczeniem wołającym o chleb, wodza wspiera.
Trochę po południu, najnowsza kompozycja zostanie wykonana.
Opublikują ją wszystkie wiodące „społecznościowe portale”, w tym „Gazeta Wyborcza” oraz „onet.pl”.
Zaczynam lepienie fujary z gliny.